Codziennie na froncie ginie od pięćdziesięciu do nawet stu żołnierzy ukraińskich. Takie informacje podał kilka dni temu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Tym razem jeden z żołnierzy ukraińskich miał szczęście, bo pocisk rosyjski zatrzymał się na smartfonie.
Żołnierz ukraiński miał w kieszeni munduru smartfona. Nie rozstawał się z nim wcale. Ten smartfon uratował mu życie. Na wideo widać, jak rosyjskiemu pociskowi nie udało się przebić telefonu. W tym przypadku jest to telefon firmy Motorola model Moto E7 Power.
Jak widać, anioł stróż tym razem przybrał postać czerwonego, i to wcale nie od krwi, smartfona.
Wideo
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!