Zakaz wprowadzania wózków z dziećmi do tramwajów? Tak, ale tylko niektórymi drzwiami
W komunikacji miejskiej nie wolno robić wielu rzeczy. Wśród nich są głośne rozmowy przez telefon komórkowy czy spożywanie posiłków. Informuje o tym regulamin przejazdów, ale także naklejki na drzwiach wejściowych do poszczególnych pojazdów. Na tramwajach, które nie są niskopodłogowe, są także znaki informujące o zakazie wnoszenia dziecięcych wózków.
- Faktycznie, są takie oznaczenia, ale mają one bardziej charakter instruktażowy. Nie nakładają kategorycznego zakazu wprowadzania wózków do tramwajów bez niskich wejść - tłumaczy Tomasz Kubert, rzecznik prasowy ZTM.
Zobacz też: Straż Miejska w Warszawie. Najdziwniejsze interwencje 2018 roku według funkcjonariuszy
Przekreślony wózek dziecięcy znajdziemy na przednich oraz tylnych drzwiach wejściowych do tramwajów. Dlaczego? Ponieważ Zarząd Transportu Miejskiego nie rekomenduje wstawiania wózków tymi wejściami.
- Do tego służą środkowe drzwi, ponieważ one prowadzą bezpośrednio do miejsca przeznaczonego do transportu wózków w tramwajach. W pojazdach niskopodłogowych tego problemu nie ma, ponieważ miejsc na wózki jest więcej, a same wejścia są dużo wygodniejsze - dodaje Kunert.
Za wnoszenie wózków niewskazanymi drzwiami nie grozi mandat, ale motorniczy może wezwać właściciela wózka do przestawienia go w odpowiednie miejsce. To ma także znaczenie w przypadku niepożądanych zdarzeń, jak np. kolizja z innym tramwajem. Przy ewentualnym uszczerbku na zdrowiu, trudniej może być o uzyskanie zadośćuczynienia, chociaż każda taka sytuacja rozpatrywana jest indywidualnie.
Zobacz też:
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?